Zaprowadzanie "demokracji" trwa

 USA i sojusznicy (UK i Francja) zaaakowali cele w Syrii.

Celem był osrodek badawczy, ośrodek dowodzenia i magazyny.

Powodem - atak z użyciem broni chemicznej, o który winiony przez USA jest "reżim" syryjski.

Atak poparło też NATO.

A Rosjanie twierdzą, że mają dowody na to, że atak chemiczny to była... inscenizacja i konsekwencje poniosą Waszyngton, Londyn i Paryż...

www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/2092397,Siergiej-Lawrow-atak-chemiczny-w-Syrii-to-spektakl

 A ja sobie myślę:

 - Wszyscy pamiętamy jedną z poprzednich inscenizacji z bronią chemiczną w Iraku.

 - Nikt nie mówi po co rządzący Syrią mieliby użyć broni chemicznej, jeśli państwo islamskie przestało istnieć. 

 - Nikt nie mówi dzięki komu państwo islamskie przestało istnieć, bo na pewno nie dzięki USA.

 - Jeśli już przez USA to nie przestało tylko zaczęło istnieć, jak stwierdził znamienity gość pewnej telewizji       pewnego pastora...

 

 Pewien niemiecki generał natomiast stwierdził, że:

"Mamy kanclerz, która werbalnie rozpala konflikt i nie podejmuje wysiłków w celu demonstracji ostrożności i powściągliwości, a także w celu odbudowania zaufania ze strony wielkich państw; niedoświadczonego („zielonego") prezydenta Francji, który wplątuje się w eskalację, premier Wielkiej Brytanii, która znajduje się pod silnym wewnętrznym politycznym naciskiem i jednego oderwanego (dosłownie — błądzącego niewiadomo gdzie) prezydenta USA, który nie tylko grozi atomowemu mocarstwu, jakim jest Rosja.."

 - Całkiem ciekawa wypowiedź... objechał w niej przywódców USA, Francji, UK i Niemiec. Czy to głos rozsądku w niemieckiej armii? 

 - Jak ta zareaguje, gdy na terenie Polski dojdzie do konfrotacji USA i Rosji... 

 - I czy ta armia zamierza zrobić coś w kwestii "mamy kanclerz" ;-)


pl.sputniknews.com/swiat/201804137756905-niemiecki-general-opinia-supermocarstwa-wojna-konflikt-lunatycy/


I jeszcze mały "smaczek" - Trump wezwał Amerykanów do modlitwy...

Tak Amerykanie, módlcie się. Najlepiej o pokój. Ty Trumpie też jesteś Amerykaninem. I też się módl. Też o pokój. Resztę zostaw Adresatowi modlitwy. I nie przeszkadzaj Mu. On nie lubi "demokracji".

 

(Zdjęcie wprowadzające z Al Jazeera [Hassan Ammar/AP Photo])