Demon zaczął pożerać ludzkie dusze i umysły....

Tak, to dzisiaj - ze wzgledu na różnicę w kalendarzu dla nas jest to listopad, w Rosji był to październik...

Październik roku 1917.

I się zaczęło.

W zasadzie trwa do tej pory. Straciliśmy już kilaset milionów istnień.

Zapowiedzią tego, co może się wydarzyć pewnie była inna rewolucja - ta antyfrancuska. I też przerażajaco krwawa.

Dziwne, ale do tej pory ogromna ilość osób myśli na czerwono. Pomimo tylu ofiar.

Więc i czerwona zaraza, ten przerażający demon pożerający ludzi ma się coraz lepiej.

Pokój duszom jego ofiar.

 

Ps.

Zdjęcie wprowadzające po raz pierwszy zobaczyłem w komentarzu pretensjonalnego (patrz komentarz pod wpisem) Ikulalibala pod wpisem Bogusława Jeznacha. To Św. Małgorzata (Marina) Antiocheńska pokonująca diabła.

jeznach.neon24.org/post/139869,wnuk-trockiego-zeznaje#comment_1407875

pl.wikipedia.org/wiki/Ma%C5%82gorzata_Antioche%C5%84ska