Odpowiedzialni są nigeryjscy piraci.

Porwano 5 Polaków. Pozostała część załogi została na statku "Szafir", który próbuje wrócić do portu. Mam nadzieję, że Polaków uda się odbić i nikomu nic się nie stanie. Premier zorganizowała już spotkanie, a na czele specjalnego zespołu postawiono Waszczykowskiego.

Oto link na dziennik.pl:

wiadomosci.dziennik.pl/swiat/artykuly/506734,nigeryjscy-piraci-porwali-drobnicowiec-szafir-z-polakami-na-pokladzie.html

Kiedyś marzyły mi się Polskie Siły Specjalne Natychmiastowego Reagowania o globalnym zasięgu. W takich sytuacjach albo w razie katastrof mogłyby ratować polskich obywateli i teraz byłby jak znalazł. Ale polszewia zamiast je zbudować, to zaczęła Polskę zwijać.

Pomyślałem też, że o pomoc można byłoby się zwrócić do Rosjan lub Niemców. Albo "sojuszników" z NATO... Chyba to jednak byłoby naiwne.

AKTUALIZACJA 29.11.2015

Właśnie przeczytałem na onecie, że porwani Polacy żyją, a jednemu z nich udało się skontaktować z rodziną telefonicznie. Mam tylko nadzieję, że to wszystko prawda.

O porwanie podejrzewa się organizację MEND czyli Ruch Emancypacji Delty Nigru. Rebelianci z tego ruchu dokonują masowych porwań dla okupu, ale dążą też do bardziej sprawiedliwych zysków z wydobycia ropy. Jak zatem widać sprawa może mieć drugie dno...

Oto link do artykułu:

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/polacy-porwani-przez-nigeryjskich-piratow-zyja/ccm49v

AKTUALIZACJA 08.12.2015

WRACAJĄ! WRACAJĄ! WRACAJĄ!

Usłyszałem w radio tę wiadomość. "Premiera" Szydło rozmiawiała z nimi telefonicznie. Twierdzi, że są cali i zdrowi. Ufff...kamień z serca.

Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia. Dobry prezent. Dzięki Ci Panie! :-)